poniedziałek, 28 listopada 2011

Kolejną część moich treningów nazwałem BAZĄ. Będzie się ona składała z trzech trzytygodniowych cykli.
Pojawią się w niej nowe ćwiczenia:
SB(10x100S) - siła biegowa to dziesięć powtórzeń  100 metrowych skipów
SB(10x50S50W) - siła biegowa to dziesięć powtórzeń  po 50m skipu przejście  do 50m wieloskoku
INTER - to interwały
WB2A - to wolny bieg w dolnym zakresie strefy 2 tętna ok. 144 bpm

MOJE STREFY TĘTNA
STREFA 1 <144
STREFA 2 144-154
STREFA 3 155-161
STREFA 4 162-168
STREFA 5a 169-172
STREFA 5b 173-179
STREFA 5c 180+

A oto pierwszy cykl bazy:

BAZA I

Tydzień 1
Pn - WB2A+GR+SB (10x100S)+GS Razem:14km
Śr - WB2A 3km +GR+INTER 3x12min/przerwy 3min STREFA 3+WB 3km+GS
Sob - WB+GR+GS Razem: 18km

Tydzień II
Pn - WB2A+GR+SB (10x50S50W)+GS Razem:14km
Śr - WB2A 3km +GR+INTER 3x16min/przerwy 4min STREFA 3+WB 3km+GS
Sob - WB+GR+GS Razem: 18km

Tydzień III
Pn - WB2A+GR+SB (10x50S50W)+GS Razem:14km
Śr - WB2A 3km +GR+INTER 3x20min/przerwy 5min STREFA 3+WB 3km+GS
Sob - WB+GR+GS Razem: 20km


6 komentarzy:

  1. hehe...nie wiem o co chodzi w tym treningu profesionalnym, ale 3mam kciuki haha:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecie ja amator jesem:) Czego nie wiesz?

    OdpowiedzUsuń
  3. te skróty mnie przerażają...;ddd i te liczby, przykładowo, teraz 50skipów potem 70 :D i co liczysz to ? robisz statystyki spisujesz co wykonałeś a czego nie?:D
    ja tam po prostu "wybiegałem" w teren i sobie truchtałem;) a nie jakieś plany coś....;d zgubić się można;)
    ale szykuj "bazę" przyda się na wiosnę;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz rację, te skróty też na początku mnie przerażały. Co książka lub artykół o treningach to były różne skróty, które nic mi nie mówiły. Z czasem jednak się oczytałem i przyzwyczaiłem. A na własne potrzeby wymyślam własne lub zapożyczam najbardziej mi odpowiadające. Jeżeli chodzi o ćwiczenie 50 metrów skipu i 50 metrów wieloskoku to robie to na bieżni na prostej setce. Nie znajduje wiekszej trudności z podzieleniem tego odcinka na pół. Jeżeli chodzi o ćwiczenia w danej strefie to nad wszystkim czuwa mój pulsometr, w którym je programuje, on wszystko mierzy i sygnalizuje. Jedyną sztuką jest utrzymanie odpowiedniego tempa, co również jest prościzną. Ja natomiast tylko biegam. Ćwiczenie ze skipami też mógłbym robić w terenie z pulsometrem który jednym sygnałem dawał by mi znać że minąłem 50 metr i czas na zmianę. Różnorodna intensywność biegania sprawia mi jeszcze więcej radochy. Chociaż przyznam szczerze że bez pulsometru nie bawiło by mnie liczenie ćwiczeń czy pokonywanych okrążeń itp. Tak pulsometr wszystko robi za mnie oprócz ćwiczeń :))
    Zdecydowałem się na trening w oparciu o strefy tętna bo ktoś wsześniej zbadał napisał doktorat i udowodnił przedstawiając wyniki tych badań że takie ćwiczenia są niezwykle skuteczne jeżeli chce się poprawić swoje wyniki. Nie planuje zostać mistrzem świata:) już samo bieganie daje mi mnóstwo pozytywnej energii do życia a satysakcja jest jeszcze większa kiedy pokonuje własne ograniczenia np. poprzez polepszanie własnych wyników, kiedy mogę biec jeszcze dalej i jeszcze szybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no właśnie....ma się pulsometr, można biegać:DDD ps.wkurza mnie to, że przed dodaniem komentarza zawsze muszę jakiś tekst z obrazka przepisywać:/ nie da się tego usunąć?:D
    ćwicz ćwicz:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No pięknie, nie dostałem zawiadomienia o zapisaniu się na półmaraton w Poznaniu, ale namierzyłem Cię dzisiaj na liście startowej, to będziemy się ścigać;))))

    OdpowiedzUsuń